-
Za zgode
Wczoraj ktos z mojej rodziny,dobry i zaufany czlowiek,sie na mnie obrazil i nie odzywa sie wcale,nie odbiera telefonow. Po wiadomosci,ktorą mu podalam,ale nie byla to zla wiadomosc. Boje sie,ze zrobi jakis gwaltowny ruch,ze sie wyprowadzi albo wygada cos dalszej rodzinie. To jest ktos na kogo zawsze moglam liczyc. Ktos lagodny i bardzo pomocny. Boje sie tez,ze bedzie probowal zrobic sobie krzywde. Prosze Boga aby ten ktos odpisal mi lagodnie,powiedzial,ze wszystko w porzadku i zeby relacja byla lagodna i dobra tak jak do tej pory. Prosze by odezwal sie szybko. Czekam juz dwa dni a wyslalam 65 wiadomosci,liczylam.