-
Za wszystkie dzieci….
Módlcie się za dzieci, proszę…Nie mogę w życiu zrozumieć jednej rzeczy… Cierpienia dzieci. Gdy czytam, że są maltretowane, zabijane, chore – chce mi się wyć. Żyją umęczone, w strachu… Dla nich chcialabym żeby świat sie już skończył. Boże! Ne bądź służbistą! Odsuń na bok swoje zasady, swoją mądrość i posłuż się swoim wielkim słynnym miłosierdziem dla tych biednych niewinnych istot, które nawet nie mogą zrozumieć dlaczego boli! Proszę Cię abyś w cudowny sposób nie pozwolił na ich ból i cierpienie! Jesteś przecież Bogiem! Być może to najbardziej naiwna modlitwa jaką uslyszales, ale zrób coś albo skończ zbtym światem! Amen.