-
Za moją przyjaciółkę Anię
Prosze o modlitwe za nasza przyjazn jeszcze z czasow liceum.teraz mieszkamy w innych miastach.Ania jest mama trojki dzieci.jej najstarsza corka wlasnie zdaje mature.Ania z niewiadomych mi powodow przestala sie do mnie odzywac,odbierac telefony.dzielą nas inne miasta.u niej w górach jest wiecej wiary w rodzinach,wiezi społeczne,liczne rodziny.a ja w Warszawie czuje sie jak na duchowej pustyni.bardzo chcę ich odwiedzic.zawsze moglam na Anie liczyc.nie wiem co sie stało.