-
Za moich podopiecznych i za mnie.
Prosze o modlitwe za moich podopiecznych. To ludzie przewlekle psychicznie chorzy. Cierpia, jak kazdy chory. Prosze tez za mnie. Coraz ciezej jest mi sie nimi opiekowac. Pracuje juz 30 lat i nie wytrzymuje moja psychika. Nerwy juz dawno mam w strzepach. Mysle o odejsciu na emeryture, ale jeszcze troche ten Krzyz przyjdzie mi dzwigac. Panie, niech sie dzieje Twoja wola. Maryjo, otocz mnie plaszczem swej opieki.