-
za Braci Mniejszych
Dnia 18 maja przyszła sobie Kocica i urodziła 6 kociątek. Wybrała sobie nas. Tak po prostu. 3 kotkom udało się znaleźć nowe domy. 3 pozostały z nami. Niestety w niedzielę odeszła jedna mała kotka, na śmiertelną chorobę. Pozostały 2, które miały teraz przez trzy dni podawaną surowicę. Ten tydzień jest decydujący. Mam w sobie dużo napięcia i niepokoju, ale mam też wiarę w to, że Pan Bóg wie co jest dla nas, dla Nich najlepsze. Jednak z całego serca ośmielam się prosić o to, żeby Ich organizmy poradziły sobie z chorobą i żeby zostały z nami jak najdłużej. Proszę o modlitwę. Dostajemy od nich i Ich matki dużo więcej niż dajemy – lekcji pokory i miłości, życia. Bóg zapłać za to, że jesteście