-
za babcię Marię
Proszę za babunię mojej przyjaciółki Kasi ma na imię Maria w bliscy mówią Misia .To ogromnie wielkiego serca kobieta ,wiele wycierpiała dla Polski dla rodziny .Dzisiaj złamała miednicę ,sprawa bardzo poważna ,nie ma szans na operację .Jest w dość sędziwym wieku .Kasia jest załamana bo marzy by jej dziadkowie mogli jeszcze kiedyś być na jej ślubie .Póki co nie ma żadnego narzeczonego ,a tu zdrowie dziadków ubywa .Bardzo proszę o modlitwę i Boże błogosławieństwo i cuda .Ta babcia jak ktoś przychodził to nie żałowała niczego ,niesłychanie gościnna kobieta ,proszę by Pan Bóg ulitował się i dał wiele łask .