-
Proszę o modlitwę o wyjście z kryzysu finansowego.
Gdzieś podświadomie czuję, że nie powinienem prosić o modlitwę w intencji pokonania kłopotów finansowych, bo przecież tyle jest wokół chorych, samotnych i cierpiących. Wstyd ogarnia serce. Ile to ludzi błaga o ukojenie w bólu, niczym są dla nich pieniądze…Jak najszybsze pokonanie trudności finansowych, sprawi, że będę mógł pomóc innym. Osobom mi bliskim, które teraz oczekują mojego wsparcia a ja jestem bezradny.