-
Prośba
Boże Wszechmogący, sprowadź na moją Rodzinę spokój. Nerwowość jaka nas dopadła staje się niemożliwa do opanowania. Przy byle okazji towarzyszą nam spięcia. Uszczypliwości stały się codziennością. To zżera nas jak rak. Są dni, gdy zło się chowa, cofa. Wówczas, w tych chwilach radości wszystko promienieje. I wówczas zło znowu wypełza i nas ogarnia. Proszę dla siebie i moich bliskich – pomóż nam zwalczyć wszystko co złe, by jesień życia upływała na pielęgnowaniu ciepła domowego.