-
O pojednanie….
Proszę o modlitwę za mnie abym potrafił wybaczyć mojemu najstarszemu bratu… to jest już stary człowiek i niechęć aby odszedł z tego świata z moim nieprzebaczeniem… kiedy bylem dzieckiem on już był dorosły nadużywał alkoholu poczym demolował rodzinę… żonę… ojca… matkę…. wulgarny i szalony….nie raz uciekałem w strasznym lęku z domu… siał terror… raz mnie bardzo poturbował…. przez lata dzieciństwa złorzeczyłem mu… potem jakoś się zdystansowałem ale po dziś na myśl o nim pojawia się niechęć…. Proszę więc o modlitwę i obiecuję wzajemność modlitewną w Waszych intencjach… z Bogiem…