-
Nie mam na nic sił
Boże daj mi siłę bym korzystała z daru życia pełniac Twoją wolę. Nie mam na nic sił. Nie mam siły sprzątać, gotować, nieraz nawet się umyć. Nie mówiąc o staraniach o pracę. Jestem pogrążona w niemal permanentnym smutku, ktory odbiera mi wszelka siłę. Czuję się w tym stanie taka samotna, bezużyteczna, jak ten chromy przed sadzawką Betesda co nie zdążył nigdy wejsc do wody. Mam wrazenie ze wszystkie dobre okazje do zmiany zycia mi uciekaja, ze nie zdążę nawet wyciagnac po nie reki. Czuje sie jak bezowocne drzewo, jak gałązka winorośli bez owoców, bo dopiero rośnie, bo jest mała, wątła. Wszystko mnie przygniata. Powiedz Panie tylko Słowo, a będzie uzdrowiona dusza moja. Pomóż mi trwać w Tobie, byś to Ty żył we mnie.. bym w końcu wydała owoc taki jaki Ty chcesz.