-
Modlitwa
Boże, świat wali mi się na głowę. To co kiedyś było jedynie mroczną wizją, staje się realnym i groźnym. Jest we mnie już jedynie lęk i brak nadziei na wyjście z kłopotów o własnych siłach. Boję się każdego z nadchodzących dni. Jezu, pomóż. Proszę.