-
By nie przeszkadzala
Prosze Cie Jezu aby odejscie mojej mamy od kosciola i jego tradycji ( takze w kwestii pogrzebu jej brata ) nie zniszczylo mnie,nie dotykalo mnie i nie ranilo moich uczuc religijnych,uczuc rodzinnych. Nie prosze by moja relacja z nią ulegla nagłej poprawie ale prosze,zebysmy mogly isc drogami rownoleglymi. Zeby zgoda byla rownoznaczna z poczuciem sprawiedliwosci i bez poczucia dominacji. Prosze szczegolnie o to,zeby moje wspomnienia i przywiazanie do zmarlego wujka nie byly przez jej slowa,czyny i decyzje zniszczone. Zebym miala prawo do uczuc religijnych i zeby one nie byly niszczone w sposob radykalny,co powoduje wielkie cierpienie.