-
Boże Ukochany pomóż mi
Szczęść Boże Ukochani Siostry i Bracia proszę Was o modlitwę za Zbyszka i moja ciężko chora Ciocie Helene i mamę Marie ,jadę w pociągu z bratem Zbyszkiem i bardzo mi ubliża i zabronił coś zjeść ,jadę do ciężko chorej Cioci mamy siostry ,proszę pomódlcie się o szczęśliwe spotkanie z ciocia i żeby pojechała z nami do domu bo jest uwięziona w domu opieki wbrew jej woli bardzo się boje i o miłych pracowników żeby nas wpuścili do cioci Helenki to może być ostatnią szansa żeby ją zobaczyć ma 87 lat ,i proszę Was pomódlcie się Zbyszka jest podły dla mnie i publicznie mnie poniza żeby ukochany Pan Bóg i Jego Najświętsza Matka odmienili jego serce żeby znowu był dobry dla mnie i żebyśmy szczęśliwie wrócili do domu bo mama za nami czeka która nie może chodzić sama i dobrze mówić ,bardzo cierpi boje się Ukochani wesprzyjcie mnie kocham Was całym sercem i kochajmy Pana Jezusa i Maryje z wszystkich sił powiem Wam że już mi się chwilami nie chce żyć ,tak bardzo mi ciężko i boli mnie głowa i serce Slawek