-
O potrzebne łaski dla Beaty
Jezu, Ty się tym zajmij.. Na początku, dziękuję, że wysłuchałeś mojej prośby i ściągnąłeś ze mnie ciężar grzechów moich. Dziękuję, że znowu mogę cieszyć się, spać spokojnie i mam czyste sumienie. A teraz, proszę Cię, Ojcze Niebieski o przychylność osoby, która prowadzi moją sprawę. Natchnij Pana Zbigniewa, darami Ducha Świętego. Pozwól mu dostrzec wszystko to, czego normalnie by nie zauważył. Pozwól mu zrozumieć motywy mojego działania, które doprowadziły mnie, aż na skraj przepaści. Pozwól mu ogarnąć moją obecną sytuację; dostrzec, jak to jest po tej „drugiej stronie”. Natchnij go, proszę życzliwością do mojej osoby. A mnie samą, obdarz proszę spokojem, pokorą, nadzieją. Dodaj mi sił do walki z przeciwnościami losu i wiary, że wszystko się ułoży; że teraz będzie już tylko lepiej. Dziękuję Ci również, że pomocną dłoń Pana Mariusza. Wierzę, że postawiłeś go na mojej drodze z jakiegoś konkretnego powodu. Bóg zapłać, dobry Ojcze. Amen.