-
Za Rafała
Za Rafała, aby Bóg przemienił jego sposób myślenia i patrzenia na rzeczywistość, aby zabrał mu czarne okulary, uwolnił od czarnowidztwa, pesymizmu, narzekania, od wszystkich negatywnych myśli, od smutku, depresji, lęków, a napełnił go swoją miłością, radością, pokojem, nadzieją oraz obdarzył dziecięcą ufnością i silną wiarą, aby przemienił wszystkie jego ciemności w swoją światłość, dał doświadczyć swojej miłości, radości i pokoju, aby poczuł się wreszcie szczęśliwy, kochany bezwarunkowo i bezpieczny w Bożych ramionach, aby Rafał zawierzył Bożej opatrzności i przestał się martwić o przyszłość, aby uwierzył w swoją wartość dziecka Bożego daną mu na zawsze i polubił, pokochał sam siebie Bożą miłością, aby patrzył na siebie i innych Bożymi oczami.