-
Zmiłuj się Panie…
Jezu przebacz mi Panie mój Wybawicielu i Odkupicielu. Przebacz bo jestem nędzą na wielu płaszczyznach, nie są to tylko relacje i uczucia, wiara, ufność. Przebacz że dalej myślę często materialnie jak poganin. Przebacz za moją nieświadomość. Przebacz że za mało słucham twojego głosu. Pogoń za pieniędzmi, złe wybory generują straty dużo większe niż chwilowy zysk. Straty na wielu płaszczyznach. Ty musisz ” nie troszcie się i to co macie jeść i pić…” Ty wiesz że zawsze mi praktycznie brakowało środków materialnych głowie przez zdrowie ale też złe sytuację i złe wybory. Ulecz mnie Jezu z mojej biedy nie tylko materialnej ale i duchowej, fizycznej, psychicznej, oczyść mnie z brudu i chorób, chańby i wstydu, cofnij twoje plagi i kary, zdejmij ze mnie ciężary które noszę mimo że moje imię z bierzmowania to Szymon. Nie chcę już słyszeć to co ma do zaoferowania świat ale chcę słyszeć to co masz do zaoferowania ty.