-
Bez sił
Prosze o modlitwe w intencji mojej i syna Piotra. Maz prawie dwa lata temu zamieszkał z kochanka i jej dziecmi. Nas wymazal ze swojego zycia. Kocham i przysięgalam przed Bogiem,ale po ludzku wszystko skonczone,oni spijaja sobie z dzióbków jak nastolatki. W imie Jezusa nie zgadzam sie na szczescie meza poza małżeństwem.